Podczas procesu tworzenia wizerunku marki warto schować osobiste preferencje do kieszeni.
1. Narzędzia komunikacji
Pewnie nie raz rozmawiałeś ze swoimi klientami – czy to osobiście, przez telefon, czy też za pomocą komunikatora. Wszystkie te sposoby, stanowią różne formy komunikacji. Podobnie jest z logo i systemem identyfikacji wizualnej. To kolejne narzędzia do rozmawiania z Twoimi klientami.
Symbolicznie „mówią” one Twoim odbiorcom kim jesteś (jako marka), co masz do zaoferowania i jakie są największe atuty Twojej oferty. Warto zwrócić uwagę, że ten rodzaj komunikacji jest w dużej mierze bierny – ktoś widzi Twoje logo w takiej formie, w jakiej zostało zaprojektowane i w określony sposób je interpretuje. Nie masz za dużego pola manewru, by tą interpretację ukierunkować, jeśli pójdzie w złą stronę.
Dlatego właśnie tak ważne jest stworzenie elementów wizerunku graficznego w sposób przemyślany, tak aby „nadawały” one właściwą wiadomość i służyły marce przez lata.
2. Ton i charakter marki, nie Twój osobisty
Rozmawiając z różnymi osobami dostosowujesz zapewne swój język, ton, formę wypowiedzi. Inaczej przeprowadzisz dialog z kimś w Twoim wieku, inaczej z osobą starszą, jeszcze inaczej z klientem, czy z rodziną. Nie ma w tym nic złego, bo zawsze celem takiego dopasowania języka jest po prostu dobry kontakt z daną osobą i wzajemne zrozumienie.
Logo i całe zaplecze wizerunkowe powinny być dostosowane do Twoich potencjalnych klientów bazując na tej samej zasadzie. Dopasuj charakter i ton do Twoich potencjalnych klientów, a nie Twoich osobistych upodobań. To z nimi chcesz „rozmawiać”!
3. Wartości i cechy tego co oferujesz, nie Twoje gusta
Zdarza się, że podczas pracy nad elementami wizerunku graficznego (w szczególności przy logo) spotykam się z oceną stworzonych rozwiązań bazującą na dwóch kryteriach: „podoba mi się / „nie podoba mi się”. To najbardziej powszechny błąd w procesie projektowym. Ponownie: nie chodzi tu o Ciebie i to co lubisz.
Logo i identyfikacja wizualna nie reprezentują Ciebie „wprost” (chyba, ze mówimy o marce osobistej). Opowiadają one o wartościach na których budujesz swój biznes. Choć różnica między Tobą jako osobą, a wartościami które reprezentujesz w biznesie może wydawać się subtelna, w praktyce sprowadza się ona do prostej zależności:
Przykład: Jeśli kochasz kolor czerwony, nie oznacza to, że automatycznie powinien się on znaleźć w identyfikacji Twojej marki związanej z produktami ekologicznymi.
Skup się za tem na odpowiedzi na pytania:
- Czy to logo/projekt dobrze reprezentuje to, co stoi za Twoją marką?
- Co osoby z grupy docelowej pomyślą widząc to logo?
Oprawa graficzna to narzędzie, które ma przedstawić Twoją markę w taki sposób, by była atrakcyjna dla Twoich klientów i zachęcała ich do skorzystania z usług, czy też kupienia produktów. Ma uwiarygodnić to co oferujesz i reprezentować wszystko to, co klient znajdzie „w środku”.
4. Wiesz o swojej marce za dużo
Klątwa wiedzy. Zapewne słyszałeś o tym pojęciu. Pracując „wewnątrz” swojej marki nigdy nie będziesz w stanie spojrzeć na nią „z zewnątrz”, ponieważ po prostu nie jesteś w stanie wymazać tego, co zwyczajnie wiesz już o swoich produktach.
Oczywiście, możesz sobie wyobrazić, że jesteś swoim własnym klientem i spróbować domyślić się czego byś z tej perspektywy oczekiwał. Nie mniej, wyobrażenia te zawsze będą nasiąknięte tym, co już wiesz. To mocno fałszuje stworzony przez Ciebie obraz wyimaginowanego klienta. Dlatego opieranie się na osobistych przeświadczeniach często prowadzi w ślepą uliczkę, a „klątwa wiedzy” to jedna z największych barier do przezwyciężenia podczas kreacji. Pokonać ją można wyłącznie otwartością i empatią na inne punkty widzenia.
Tutaj pomocny będzie projektant, który będzie w stanie spojrzeć na temat z zewnątrz. Sedno jednak w pytaniu o zdanie samych klientów. Dopiero mając wiedzę z pierwszej ręki – o ich oczekiwaniach, pragnieniach i problemach (względem produktów lub usług, które oferujesz) jesteś w stanie podejść do tematu rzetelnie. Tworzysz w ten sposób możliwość zbudowania wraz z projektantem takiego wizerunku, który spełni założone wcześniej cele i pomoże rozwinąć biznes w oczekiwanym kierunku.
A więc totalna separacja?
Czy wobec tego należy zupełnie oddzielić Twój osobisty charakter, preferencje i oczekiwania od wizerunku graficznego Twojej marki? Zapomnieć kim jesteś i skupić się wyłącznie na marce? Na pewno nie w 100%.
Marka jako całość to nie tylko „powłoka zewnętrzna”, ale także ludzie, którzy ją tworzą i wszystko to, co jest dla nich ważne – w kontekście biznesu i tego co jego ramach robią. Nie w kontekście ulubionych kolorów, czy kształtów. I to jest ta subtelna różnica, na którą staram się zwrócić uwagę.
Niewykluczone, że część Twoich osobistych preferencji może skutecznie zadziałać w wizerunku graficznym Twojej marki i pokrywać się z założeniami. Być może rzeczywiście Twój ulubiony kolor znakomicie sprawdzi się w projekcie. Ważne jednak, abyś wprowadzanie takich „Twoich” elementów (konkretnego koloru, kształtów, symboli) omówił wspólnie podczas pracy z projektantem. Pozwoli to uniknąć wpadek wizerunkowych, które mogą się ciągnąć za marką przez lata.
Pamiętaj, że nie zlecasz wykonania wyłącznie „ładnych obrazków”, które mają zaspokoić Twoje gusta, lecz rozwiązania, które powinny pomóc przyciągnąć do Ciebie klientów.
Brand Identity Designer. Nie tworzę „ładnych obrazków”. Pomagam Twojemu biznesowi wzrastać dzięki zrozumieniu klientów. Pomagam Ci rozmawiać z nimi w ich języku. Zajmuję się przyciąganiem ich uwagi i zdobywaniem ich zaufania. 10 lat doświadczenia i ponad 30 stworzonych do tej pory marek pozwalają mi konsultować strategię i pomysły na ich komunikację. I kocham to robić.
[post_grid id="669"]